Gra z Diabłem
Czy
życie, drogie dziatki, jest kasynem... takim wielkim, kiczowatym
salonem gier, gdzieś pośrodku Las Vegas. Gwiazdy, słońce, planety,
wszystko miga jak neony zachęcając do podejmowania kolejnych zakładów.
Wygrywasz/przegrywasz. Dopóki masz siły, walczysz... bawisz się...
żyjesz. Może warto zostawić strach i zagrać w pokera z diabłem,
zacznijmy od czegoś tańszego... na pierwszy ogień rzucamy duszę.
Wszystko byłoby OK , tyle, że ja nie umiem grać w pokera. Może diabeł pójdzie na kompromis i po prostu zagramy z nim w 'Wojnę'?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz